Chciałabyś znaleźć nową ścieżkę kariery – zmienić pracę, zawód, stanowisko, ale nie bardzo wiesz na jakie? Bardzo trudno jest odnaleźć ścieżkę kariery, gdy się nie wie, czego się tak naprawdę chce. Doskonale znam ten problem, bo sama przez to przechodziłam. Odkrycie własnej ścieżki wymaga czasu i pewnego wysiłku – testowania, sprawdzania i zadawania sobie mnóstwa pytań. Zobaczysz jednak, że ten wysiłek będzie się opłacać, a może też być ciekawym eksperymentem, który pozwoli ci lepiej siebie poznać.
Jeśli jesteś właśnie w takim punkcie swojego życia, kiedy zaczynasz się zastanawiać i szukać pracy, która da ci większe spełnienie zawodowe, to wiedz, że właśnie zaczyna się dla ciebie wyjątkowy czas. Kiedy zaczynamy zadawać sobie pytanie, co chcę robić w życiu, to dostajemy zaproszenie od samego życia do zmiany na lepsze.
Przyjmij to zaproszenie i przejdź razem ze mną kilka ćwiczeń, które pomogą ci odkryć, to co najbardziej chciałabyś robić w życiu. Wszystkie ćwiczenia możesz pobrać poniżej:
Odkrywanie własnej ścieżki jest jak buszowanie po zagraconym strychu. Nie rzucaj się jednak od razu na błyskotki – przyjrzyj się też tym niepozornym przedmiotom, które porzuciłaś wiele lat temu i zdążyły się już zakurzyć.
Zanim jednak zaczniesz przetrząsać twój własny strych, na którym zgromadziłaś całe swoje życiowe i zawodowe doświadczenie, wykształcenie i zainteresowania – zacznij od najważniejszych rzeczy.
TWOJE WARTOŚCI ZWIĄZANE Z PRACĄ
Punktem wyjściowym w szukaniu zajęcia, które przyniesie ci satysfakcję, jest określenie tego, co jest najważniejsze dla ciebie w życiu. Jakie są twoje 3 największe wartości w życiu? Twoje wartości są podstawą, na której zbudujesz pozostałe elementy związane z karierą.
Ważne jest, żebyś uwzględniła wartości, które są dla ciebie ważne ogólnie w życiu, nie tylko w pracy. Jeśli jedną z twoich 3 najwyższych wartości jest wolność i niezależność, to bez względu na zarobki i prestiż stanowiska nie będziesz szczęśliwa w pracy, w której nie będziesz mieć swobody decyzyjnej. Wartości wracają do nas jak bumerangi. Czasami wydaje się nam, że znaleźliśmy idealną pracę, a po opadnięciu euforii okazuje się, że wcale nie jesteśmy szczęśliwi, bo ciągle stajemy w konflikcie z naszymi wartościami.
Wartości pozwolą ci zrozumieć, co cię najbardziej motywuje w pracy. Te wartości mogą się jednak zmieniać w zależności od etapu życia, na którym teraz jesteś.
Przypomnij sobie wszystkie sytuacje w twojej pracy, kiedy czułaś się szczególnie sfrustrowana, niezadowolona.
Poszukaj też sytuacji, kiedy dobrze czułaś się w pracy, kiedy byłaś szczęśliwa. Czy przypominasz sobie też sytuację, kiedy musiałaś podjąć ważną decyzję? Co było wtedy dla ciebie najważniejsze?
Te sytuacje podpowiedzą ci, co jest dla ciebie najważniejsze, jakimi wartościami kierujesz się w życiu.
Zadaj sobie też pytanie o własne potrzeby związane z pracą. Czego najbardziej potrzebujesz w pracy, żeby dawała ci satysfakcję? Dlaczego akurat te potrzeby są dla ciebie najważniejsze?
IDEALNY DZIEŃ W PRACY
Jeśli już wiesz, co jest dla ciebie najważniejsze, to teraz czas na odrobinę marzeń. Poświęć dłuższą chwilę i spróbuj sobie wyobrazić, jak wyglądałby twój idealny dzień w pracy. Wyobraź sobie ten dzień od momentu, kiedy wstajesz z łóżka do samego końca dnia. Im więcej szczegółów sobie wyobrazisz tym lepiej. Pomyśl o tym, z kim chciałabyś pracować – czy będzie to zespół ludzi, czy wolisz pracę indywidualną? Gdzie najbardziej chciałabyś pracować, jak wyglądałoby twoje wymarzone biuro, w jakich godzinach chciałabyś pracować? Jakie zadania najbardziej i najczęściej chciałabyś wykonywać?
Zwróć też uwagę na to, co czujesz. Jak się czujesz, gdy myślisz o swoim idealnym poranku przed pracą? Co czujesz, gdy już jesteś w pracy i jak pracujesz? Jakie uczucia ci towarzyszą, jak już wychodzisz z pracy? Daj się ponieść fantazji – to twój idealny dzień, dlaczego więc miałabyś się ograniczać?
MINIMALNE WYMAGANIA
Co musi koniecznie mieć twoja idealna praca? Jakie elementy muszą się koniecznie pojawić, żebyś czuła się dobrze w pracy? Zrób listę rzeczy, zadań, które najbardziej lubisz w pracy.
Koniecznie też pomyśl o tym, czego nie chciałabyś robić w nowej pracy. Jakich zadań wyjątkowo nie lubisz, co cię najbardziej denerwuje w pracy? Czy są jakieś zadania, których unikasz? Zrób listę rzeczy, których najbardziej nienawidzisz robić w pracy.
OPRZYJ ŚCIEŻKĘ KARIERY NA MOCNYCH PODSTAWACH
Jestem zdecydowanie zwolennikiem budowania kariery, czy w ogóle życia na mocnych stronach. Uważam, że życie samo w sobie jest już wystarczająco trudne i nie ma potrzeby wynajdywania sobie dodatkowych wyzwań w postaci całkowitego skupienia się na pokonywaniu naszych słabości. Rozwijamy się o wiele szybciej i łatwiej jeśli korzystamy z naszych mocnych stron i największych umiejętności. Oczywiście popieram walkę ze słabościami, ale sercem twojego rozwoju powinno być to, w czym jesteś najlepsza i w czym się czujesz pewnie.
Twoje słabości wskażą ci, czego powinnaś unikać lub nauczyć się delegować – daj szanse innym, żeby wykorzystali swoje mocne strony. Czy twoje słabości mogą się stać źródłem przyszłych zagrożeń w rozwoju twojej kariery? Na przykład brak zdolności językowych może uniemożliwić awans na stanowisko, gdzie miałabyś możliwość kierowania zespołem międzynarodowym.
Spójrz szerzej na swoje możliwości – przejrzyj wszystkie swoje mocne strony i zastanów się, gdzie je można wykorzystać, w jakiej pracy mogłabyś je najlepiej wykorzystać? Postaraj się nie ograniczać do stanowisk i prac, które już wykonywałaś. Pomyśl, gdzie jeszcze mogłabyś wykorzystać to, w czym jesteś najlepsza.
PRZETESTUJ SIĘ I POZNAJ SIEBIE LEPIEJ
Żeby odkryć swoją ścieżkę kariery, zrobiłam mnóstwo testów – tych bezpłatnych, których jest mnóstwo i też tych płatnych. Każdy test przyniósł nowy wniosek, który pomógł mi nie tylko lepiej poznać samą siebie, ale też poznać inne typy osobowości. Pamiętaj jednak, że zawsze ważniejsze jest to, co ty sama wiesz o sobie.
Jeśli lubisz robić testy i chcesz się dowiedzieć czegoś więcej o sobie i o innych typach osobowości to pod tym linkiem znajdziesz zestawienie i opis najbardziej popularnych bezpłatnych testów.
ANALIZA 360
Brzmi bardzo groźnie i jest tylko dla odważnych 🙂 Dlaczego? Bo nie każdy ma odwagę, żeby zapytać innych o opinię na temat własnej osoby. Analiza 360 polega w dużym uproszczeniu na tym, że prosimy inne osoby, które z nami pracują o analizę naszych silnych stron i talentów. Osoby te prosimy również o wskazanie naszych słabości i tego, w jaki sposób najczęściej sabotujemy nasze działania.
Dzięki temu ćwiczeniu możesz się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy o sobie. Jeśli jednak jesteś wrażliwa na punkcie przyjmowania krytyki (nawet konstruktywnej), to lepiej przejdź do kolejnego ćwiczenia.
CO DAJE CI NAJWIĘKSZĄ RADOŚĆ
Życie bez radości jest na dłuższą metę ciężkie do zniesienia. Tak samo jest z pracą. Jeśli w twojej pracy dominuje stres, napięcie i zbytnia powaga, to twoja energia, motywacja i satysfakcja mocno się obniżają.
Kiedy czujesz się najbardziej szczęśliwa, spokojna, zrelaksowana? Spróbuj wyobrazić sobie te chwile. Pomyśl o twoich wszystkich zmysłach: słuchu, smaku, węchu, dotyku i wzroku. Może takie chwile zapewnia ci gotowanie? A może słuchanie muzyki? A może zabawa z dziećmi. Spędzanie czasu na świeżym powietrzu, podróżowanie? A może zajęcia, w których wykorzystujesz swoje zdolności manualne?
POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI
Wróć do wspomnień z twojego dzieciństwa. Co najbardziej uwielbiałaś robić jako dziecko? Kim chciałaś być? Jak zabawa była twoją ulubioną. Czy lubiłaś zabawy w grupie, czy raczej sama się bawiłaś? Jak najbardziej lubiłaś spędzać czas z przyjaciółmi? Co nadal przyciąga cię – czy tęsknisz za jakimiś zajęciami z dzieciństwa lub wczesnej młodości?
Czy były też jakieś zajęcia, których nie lubiłaś lub które sprawiały ci szczególną trudność?
Ja ze swojego dzieciństwa pamiętam zajęcia z wf-u, z którymi miałam największe trudności. Byłam po prostu słabeuszem – prawie zawsze na końcu :). Dzisiaj się uśmiecham, jak o tym myślę, ale niestety brak zamiłowania do sportu pozostał.
PODRÓŻ DO PRZYSZŁOŚCI – ZOBACZ SWOJĄ PRZYSZŁĄ ŚCIEŻKĘ KARIERY
Teraz wyobraź sobie siebie mającą 80 lat. Rodzina postanowiła wyprawić ci wspaniałe przyjęcie urodzinowe, na którym zebrały się wszystkie najważniejsze dla ciebie osoby. Każda z tych osób mówi coś o tobie – co chciałabyś najbardziej wtedy usłyszeć, z czego najbardziej byłabyś dumna?
Możesz sobie też wyobrazić artykuł w gazecie, albo jeszcze lepiej – na największym portalu w Internecie. Właśnie ogłoszono, że odniosłaś wielki sukces. Pomyśl, o czym chciałbyś przeczytać? Co byłoby dla ciebie najważniejsze w tej wiadomości? Możesz nawet sama napisać taki artykuł o sobie odnoszącej sukcesy. Co byłoby twoim największym osiągnięciem?
Możesz pójść jeszcze dalej – pomyśl o tym, co po sobie zostawisz, gdy już cię nie będzie. Wiesz, dziadek mojej córki był chyba najbardziej znanym tancerzem w mieście, w którym mieszkał. Do dzisiaj, kiedy mówię swoje nazwisko, ludzie od razu reagują i wspominają go. Dziadek umarł wiele lat temu, ale mnóstwo osób nadal pamięta, jakim był świetnym tancerzem, z jaką pasją tańczył i jak wiele osób nauczył dobrze tańczyć. To jest coś wyjątkowego, co zostawił po sobie swoim dzieciom, wnukom i prawnukom, a nawet innym, zupełnie obcym ludziom.
A ty, co najbardziej chciałabyś po sobie zostawić?
TWOJA IDEALNA PRACA I ŻYCIE
Teraz kiedy przeszłaś już przez te wszystkie ćwiczenia, będzie ci o wiele łatwiej wyobrazić sobie idealną pracę i styl życia, jaki chciałabyś prowadzić. Poświęć trochę czasu na zastanowienie się, jak sobie wyobrażasz swoje życie w połączeniu z pracą. Nie myśl tylko o karierze – nasza praca nigdy nie jest oderwana od reszty naszego życia. Zawsze trzeba brać pod uwagę też inne obszary naszego życia, jak myślimy o naszej przyszłości.
Zrób sobie taką tablicę i powieś w widocznym dla ciebie miejscu. Możesz wykorzystać do inspiracji Pinterest, ale dobrze by było gdybyś mogła to wydrukować, albo zrobić to na takiej prawdziwej tablicy.
Ważne jest, żeby codziennie się na to gapić 🙂 Jeśli codziennie będziesz mogła chociaż przez chwilę na nią popatrzeć, chociaż rzucić okiem na tę tablicę – ten obraz będzie bardzo silny w twojej głowie.
Nasze cele muszą być widoczne, żeby nas inspirować i motywować do działania. Sama przekonasz się, jak szybko zaczniesz kierować swoje działań, tak, żeby urzeczywistnić swoje marzenia. Nie bój się marzyć – umieść na tej tablicy wszystko, czego pragniesz. Twoje marzenia, cele muszą cię inspirować do działania. Dawać ci siłę właśnie wtedy, gdy jej najbardziej brakuje, kiedy ci się nie chce i myślisz, żeby się poddać.
OTWÓRZ SIĘ NA NOWĄ ŚCIEŻKĘ KARIERY
Próbuj ciągle nowych rzeczy, nowych smaków, nowych zajęć. Zrób coś, czego nigdy jeszcze nie robiłaś. A może wrócisz do swojego starego hobby, które porzuciłaś dawno temu? Może powrót do czegoś, co kiedyś lubiłaś będzie dla ciebie zupełnie nowym doświadczeniem? Pomyśl też o wolontariacie – to dobry sposób na rozwinięcie nowych umiejętności pomagając innym.
Im więcej nowych rzeczy próbujemy, tym lepiej poznajemy siebie, własne potrzeby i zainteresowania. Poznajemy też, gdzie są nasze granice, gdzie kończą się nasze możliwości. Od nas tylko zależy, czy ta granica będzie dla nas murem wyznaczającym bezpieczny teren czy furtką zachęcającą do przekroczenia i poczucia silniejszych emocji.
JAK ODNALEŹĆ ŚCIEŻKĘ KARIERY – PODSUMOWANIE
Najważniejsze jest teraz, żeby po zrobieniu tych ćwiczeń znaleźć elementy, tematy i motywy, które się powtarzają. Nie musisz robić wszystkich ćwiczeń, ale im więcej ich zrobisz, tym łatwiej będzie ci dostrzec te motywy. To, co będzie się powtarzać, powinno cię naprowadzić na twoją właściwą ścieżkę kariery. Nie szukaj jednak jednego określonego stanowiska czy pracy. Ścieżka kariery to raczej kierunek, w którym będziesz się rozwijać – w ten sposób dostrzeżesz więcej możliwości dla siebie.
Postaraj się też dostrzec nowe możliwości w twojej obecnej pracy. Zmiana pracy, poszukiwanie pracy, zmaganie się z bezrobociem, przechodzenie przez niekończące się procesy rekrutacyjne – to nie jest nic przyjemnego. Jeśli nie musisz szukać nowej pracy, zawsze staraj się szukać nowych możliwości tam, gdzie jesteś.
Jeśli lepiej siebie poznasz to uda ci się sprecyzować ścieżkę kariery, którą chcesz podążać. Będzie ci tez łatwiej dostrzec możliwości dla siebie – nawet tam, gdzie wydawałoby się, że ich nie ma.
Świetny materiał, bardzo pomocny, serdecznie dziękuję !
Wszystko zależy od oczekiwań. Niektórzy pójdą na długi czas do firmy która zajmuje się nie wiadomo czym i będa udawali pracę, inni wolą coś bardziej aktywnego niż siedzenie przy biurku. JA wybrałam b. świadomie Studium pracowników medycznych i społecznych i mam pracę, która wymaga ode mnie aktywności, empatii i dynamiki w działaniu. To był super wybór, bo po prostu b. dużo się nauczyłem przy okazji.
Bardzo ciekawy wpis. Ciekawa jestem, co powiedziałaby Pani osobie, która w sumie pracuje na takim stanowisku o jakim marzyła od dziecka, a jednak coś chciałaby zmienić? Jestem nauczycielem, zawsze chciałam być i myślę, że jestem dobra w nauczaniu. Lubię wiele aspektów mojej pracy – kontakt z uczniami, obserwowanie ich postępów i sukcesów, integracja z innymi nauczycielami. Jednak jest też wiele minusów – groteskowa pensja, roszczeniowi rodzice, nietrafione reformy edukacji, cięcia, brak środków. Obawiam się, że wkrótce będę musiała szukać innej pracy i tak sobie myślę, że chyba zmieniłabym zawód i do szkoły wrócić bym nie chciała. Ale co wybrać? Gdzie szukać pracy, skoro wydawało mi się, że to jest ta wymarzona?
Bardzo ważne rady, mnie szczególnie ujął “Powrót do przeszłości” – przypomniałam się co mnie fascynowało, gdy byłam dzieckiem, gdy nie widziałam żadnych życiowych ograniczeń i niczym się nie przejmowałam. I punkt ostatni “Otwórz się na nowe” – z reguły bałam się zawsze czegoś nowego, jakichś zmian – to co mam teraz zawdzięczam swojej ciężkiej pracy, przez to zawsze miałam gdzieś za plecami taką obawę, że jezeli nie jest się czegoś pewnym to lepiej nie ryzykować bo można wszystko stracić. Przez takie podejscie zamykalam sie na większość nowych rzeczy.
Bardzo pomocne i wartościowe treści i wskazówki dla osób, które poszukują swojej ścieżki kariery. Można by też rzec, że wszystko się kręci wokół znajomości siebie, swoich preferencji, swoich wartości, wiedzy na temat tego, czego nie chcemy i nie lubimy.
Dziękuję za ten wpis! Dał mi dużo do myślenia, jeszcze większego kopa motywacyjnego, a do ćwiczeń już się zabieram 🙂 Pozdrawiam!
A ja dziękuję za komentarz :* Cieszę się bardzo, że mogłam pomóc:) Jeśli będziesz mieć jakieś pytania – pisz śmiało!
Witam, myślę, że wpis jest bardzo użyteczny dla osób, które zmagają się z decyzją- jaka ścieżka kariery jest dla mnie odpowiednia. Ja również pracuję z ludźmi jako psycholog oraz doradca zawodowy i uważam, że często decyzje zawodowe są podejmowane pochopnie. Wiele osób nie przygotowuje się do tego procesu niestety..
Zapraszam również na mojego bloga po dawkę inspiracji psychologicznych. http://www.swiatzperspektywypsychologa.pl/
Hej Justyna:) Zgadzam się z tym, co napisałaś – wiele osób nawet nie jest świadoma, że może skorzystać ze wsparcia doradcy zawodowego 🙁
Już byłam u Ciebie – poczytałam o idealnym szefie 🙂 Będę zaglądać, bo bardzo mnie interesuje spojrzenie na te zagadnienia z punktu widzenia psychologa. Pozdrawiam!
Konkretny i przydatny materiał 🙂 Każdy znajdzie coś dla siebie 🙂
Dziękuję! Tak, mam nadzieję, że każdy wyciągnie z niego, to co najbardziej potrzebuje 😉
Bardzo konkretny i pzrydtany materiał – każdy znajdzie coś dla siebie 🙂
Bardzo przydatny artykuł, właśnie jestem na etapie poszukiwania odpowiedzi na pytania jakie zadajesz )
Cieszę się bardzo, że mój wpis Ci się przydał. Życzę owocnych poszukiwań 🙂
Co prawda nie jestem w Twojej grupie docelowej, ale trafiłem tu, przeczytałem i chcę podzielić się refleksją. Dość dużo czasu (coś koło 30 lat!) zajęło mi zrozumienie, że nie wszyscy potrafią i mogą stanowić o swojej karierze, tak jak nie wszyscy dadzą radę z otworzeniem własnej firmy. Dla wielu ludzi pytanie o ich wartości to tak jakbyśmy przybyli z innej planety – totalnie niezrozumiałe. Tyle, że nam często równie trudno zrozumieć to zjawisko. Wiele książek zresztą na ten temat już napisano, a my nie potrafimy tego en masse przełożyć na praktykę.
Ot, choćby taki przykład. Jutro idę na lokalny rynek kupić orzechy nerkowca, kasze i takie tam inne kiełki. Jest tylko jedno takie stoisko, a do niego długa kolejka. Obsługują wesoło dwie panie: mama i córka. Pracują ciężko dwa dni w tygodniu. Zarabiają więcej niż większość Pań na dyrektorskich stanowiskach. Czy myślisz, że im naprawdę potrzeba 360° feedback? Albo mój kolega biegowy Bolek. On jest szczęśliwy, gdy może codziennie wyjść na trening, mieć pieniądze na jedzenie i na pakiety startowe w wybranych biegach. A zawodowo? Cóż, sprząta ulice i mu to pasuje.
Ach, jeszcze ten wykład z TED-a i znikam 🙂 https://www.youtube.com/watch?v=6MBaFL7sCb8
Mirku, bardzo dziękuję za komentarz – doceniam to szczególnie, bo tak jak wspominałeś swoje wpisy kieruję głównie do kobiet.
Napisałam ten artykuł, bo na co dzień pracuję z osobami, które nie są szczęśliwe w swojej pracy i nie wiedzą jak zmienić tą sytuację. Te ćwiczenia kierują naszą uwagę na to, co jest ważne przy podejmowaniu decyzji zawodowych.
Ten wpis jest dla osób, które zmagają się z takimi decyzjami i każdy zabierze sobie z niego to, co najbardziej potrzebuje 🙂
Jeśli chodzi o panie sprzedające na rynku i Twojego kolegę Bolka, to nie odpowiem na Twoje pytanie. Żałuję bardzo, ale wygląda na to, że nie będę mieć okazji z nimi porozmawiać, a chętnie bym to zrobiła, po tym co napisałeś. Z reguły jednak kiedy pytam innych: na co poświęcasz najwięcej czasu i kto lub co jest dla Ciebie najważniejsze, to ludzie nie mają problemu z odpowiedzią, a przecież poruszają wtedy temat wartości.
A jeśli chodzi o wykład Terri – z większością tego, co powiedziała zgadzam się, bo ja sama mam kilka pasji i większości nie dałoby się przekuć w zawód lub dochodowe zajęcie. Zresztą po co? Niektóre pasje są pasjami tylko dlatego, że robimy je dla przyjemności.
Sama pasja, tak modny teraz temat, nie wystarczy. Na satysfakcję z życia zawodowego, czy z życia w ogóle wpływa tak wiele elementów, że nie jest łatwo to osiągnąć. I dla każdego coś innego jest ważne. Dlatego tak wiele osób ma z tym problem i szuka sposobów, pytań i ćwiczeń ;), które pomogą im to odnaleźć.
Dziękuję bardzo, że podzieliłeś się swoją refleksją, bo spojrzałam na swój wpis z innej perspektywy. Każdy ma swój punkt widzenia i każdy jest ok 😉
Monika, co do poznania prostych ludzi wystarczy czasem oderwać się od naszego zawodowego zagonienia i pójść na rynek. Zobaczysz, że tam nikt się nie śpieszy, a ludzie przychodzą nie tylko na zakupy, ale też by porozmawiać. Dla mnie to stosunkowo nowe doświadczenie, choć robiłem to przy podróżach na inne kontynenty. Kiedyś nie zdawałem sobie sprawy, że to co na wakacjach generowało dużo radości, w domu zamieniało się w niezbyt przyjemny obowiązek. Dopiero niedawno zmieniłem swoją wewnętrzną perspektywę spojrzenia. Przyznaję – nie jest to efektywne z perspektywy ekonomicznej – ale nie wszystko w życiu można przeliczyć na wartości monetarne. Dla mnie to rewelacyjne doświadczenie.
Co do Bolka – polecam sobotni Parkrun. [http://www.parkrun.pl/] Dzięki tym biegom miałem okazję zaprzyjaźnić się z całym przekrojem społecznym skupionym wokół jednej pasji – od stróża po sędziego czy ministra. Co ciekawe, można poznawać ludzi z innych kultur, bo te sobotnie biegi organizowane są w wielu krajach. Polecam, zwłaszcza, że bieganie wyzwala jakąś chęć do szczerej rozmowy.
Przy okazji, rozmowy w biegu to chyba najlepsze ćwiczenie z tak modnej ostatnio uważności 🙂
Dziękuję za rady Mirku. Mam to szczęście, że od ponad 10 lat pracuję z ludźmi i dla ludzi. Nie brakuje mi więc bogactwa ludzkich historii i różnych perspektyw na życie.
Chodziło mi o coś innego, ale widzę po Twoim komentarzu, że gdzieś to umknęło między literami, a może źle to wyraziłam 😉 Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za komentarz.
Dziękuję Ci za ten wpis, otwiera oczy i motywuje. Pobrałam również e-booka i nie mogę się doczekać kiedy go przeczytam. Będę do Ciebie wracać 🙂
Cieszę się bardzo, że mój wpis się przydał 🙂 Daj znać jeśli pojawią się jakieś pytania 😉
Tekst idealny dla mnie. Właśnie stoję przed wyborem nowej pracy, wracam do życia zawodowego po urlopie macierzyńskim. Do tej pory moje prace były raczej przypadkowe, pracowałam tam, gdzie było miejsce. Co zawsze kończyło się chęcią zmiany… Teraz, chciałabym w końcu znaleźć swoje miejsce, pracę, do której będę szła z uśmiechem na ustach, a nie z przymusu. Pracę, która będzie stabilna i w której będę szanowana, nawet na najniższym stanowisku w firmie. Cieszę się, że do Ciebie trafiłam. Wiele mi uświadomiłaś. Z pewnością jeszcze nie raz wrócę do Twojego tekstu. Pozdrawiam ciepło i dziękuję:*
Iza, to ja bardzo dziękuję za miłe słowa. Bardzo się cieszę, że mój post się przydał 🙂 Pisz śmiało, jeśli będziesz mieć jakieś pytania.
Monika, bardzo wartościowy artykuł. Najbardziej podobały mi się ćwiczenia z wizualizacją, które uwielbiam. Ja sama dużo za późno zadałam sobie niektóre pytania i trochę czasu spędziłam pracując w korporacjach, co było kompletnie nie moją bajką.
Ale później już wiedziałam, że jak urodzą się dzieci, to będę chciała łączyć pracę z macierzyństwem i tak też się stało. Nie wróciłam do korporacji i zmieniłam pracę, na taką która jest zgodna z moimi wartościami – bo zgadzam się, że to jest szalenie ważne, żeby praca taka właśnie była.
Dziękuję Asiu:)
Kiedyś spotkałam się z takim stwierdzeniem “Jeśli nie znasz swoich wartości, nie wiesz kim jesteś” i jest w tym dużo prawdy. Wartości są rdzeniem tego, co robimy w życiu. Mam też wrażenie, ze jeśli ułożymy nasze życie zgodnie z najważniejszymi dla nas wartościami, to ścieżka zacznie się sama układać. Może następuje jakaś magiczna synchronizacja działań, a może sami podświadomie prowokujemy i przyciągamy te zdarzenia, sytuacje i ludzi do naszego życia, którzy pomagają nam iść dalej.
Asiu, ja myślę, że Ty jesteś takim dobrym przykładem:) Bardzo lubię czytać artykuły na Twoim blogu i odwiedzać Twój fanpage. Okazuje się, że żyjąc według własnych wartości nie tylko żyjesz w zgodzie ze sobą, ale też dajesz innym ludziom niesamowitą wartość. To co robisz jest bardzo potrzebne i mnóstwo ludzi czeka na Twoje kolejne wpisy. Tego wszystkiego nie byłoby, gdybyś nie zaczęła zadawać sobie tych wszystkich pytań:)
Moniko, nawet nie wiesz jak cieszą mnie Twoje słowa. Tylko z tym “mnóstwo” bym polemizowała 😉 Bardzo Ci za nie dziękuję, bo dla takich słów warto robić to, co się robi.
Ja sobie myślę, że my podświadomie bardzo często wiemy w czym będziemy dobrzy zawodowo, tylko po prostu nie zatrzymujemy się i nie zadajemy sobie tych pytań.
Żyjąc w zgodzie ze sobą i swoimi wartościami jesteśmy wolni. A dodatkowo cały wszechświat nam po prostu wtedy sprzyja.
Mam podobne przemyślenia – też wydaje mi się, że ta odpowiedz jest tam gdzieś w nas. Ale wiem, że czasami naprawdę trudno jest ją wydobyć na światło dzienne i nie dziwię się, że wiele osób ma z tym problem. Chociaż są i tacy szczęściarze, co od dziecka wiedzą co chcą w życiu robić 🙂 Ciekawe, czy jest coś co może mieć na to wpływ, że już we wczesnej młodości wiesz kim chcesz zostać?
Dobre pytanie 🙂