Przedłużająca się pandemia, kryzysy gospodarcze, niepewna przyszłość, czy nawet rozczarowujący poprzedni kwartał — to kilka z sytuacji, które mogą być dla wielu firm trudnym do sprostania wyzwaniem. Możesz więc łatwo pomyśleć, że nie jest to najlepszy czas na rozmowę o podwyżce.

Co jednak zrobić, jeśli sytuacja się przedłuża? Nie możesz przecież w nieskończoność czekać, aż sytuacja się poprawi. Zwłaszcza że często w takich sytuacjach dochodzi więcej obowiązków po pracownikach, którzy zostali zwolnieni.

Nawet jeśli firma przeżywa trudne chwile lub ogłasza zamrożenie wynagrodzeń w całej firmie, nie zakładaj, że podwyżki zostały wstrzymane dla wszystkich, dopóki nie porozmawiasz o tym z szefem.

Dla dobrych pracowników zawsze znajdą się pieniądze — nawet w trudnych czasach, bo są wartością dla firmy. Zatrudnienie i przeszkolenie nowego pracownika jest o wiele droższe niż zatrzymanie obecnego. Dlatego większość pracodawców stara się zrobić wszystko, żeby zatrzymać swoich najlepszych pracowników.

Zanim jednak zapytasz o wyższe wynagrodzenie, warto sprawdzić, czy masz sensowne uzasadnienie i czy firma jest w dobrej kondycji finansowej.

SPRAWDŹ SYTUACJĘ FINANSOWĄ FIRMY

Jednym z najważniejszych czynników wpływających na otrzymanie podwyżki są ostatnie wyniki finansowe twojej firmy. Jeśli Twoja organizacja ogłosiła na przykład wstrzymanie nowych rekrutacji, cięcia budżetowe lub zwolnienia, podwyżka może nie być w tej chwili możliwa.

Ponieważ wiele branż zostało mocno dotkniętych przez COVID-19, ważne jest, żebyś dobrze sprawdziła sytuację przed poruszeniem tematu podwyżki. Warto sprawdzić nie tylko wyniki finansowe firmy, ale też jej makro otoczenie. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że twoja prośba o podwyżkę płacy nie będzie oderwana od bieżących realiów gospodarczych.

Jeśli masz dostęp do sprawozdań finansowych, wykorzystaj je i udowodnij, że proponowana podwyżka pasuje do bezpiecznej sytuacji finansowej firmy mimo trudnych czasów.

Jeśli jednak twoja firma ma problemy finansowe, prawdopodobnie nie jest to najlepszy moment, żeby prosić o podwyżkę. Wstrzymaj się z rozmową, ale na bieżąco obserwuj sytuację i gdy tylko się unormuje, wróć do tematu.

Zachowaj czujność podczas rozmów o wynagrodzeniu, jeśli sytuacja w firmie jest niepewna. Rozmowa o ewentualnej podwyżce może być źródłem zdobycia ważnych dla ciebie informacji. Podczas rozmowy z szefem możesz dowiedzieć się, że szykują się zwolnienia, a wtedy rozmowa naturalnie przejdzie od: „Jak mogę uzyskać podwyżkę?” do „Co mogę zrobić, żeby pozostać w firmie?”

SPRAWDŹ SWOJĄ WARTOŚĆ NA RYNKU

Zanim poprosisz o podwyżkę, musisz wiedzieć, na czym stoisz. Nawet w trudnych czasach zaczynasz od porównania swojej pensji z tym, ile rynek płaci ludziom za podobną pracę i obowiązki. Dobry pracownik jest wart dobrych pieniędzy. Dobrze jest więc znać swoją wartość.

Sprawdź więc, jak twoje wynagrodzenie ma się do ról o podobnych obowiązkach, umiejętnościach, lokalizacji i poziomie doświadczenia. Jeśli Twoje wynagrodzenie jest poniżej średniej, użyj tej informacji jako argumentu, żeby zażądać podwyżki.

Jeśli nie otrzymujesz uczciwej zapłaty, musisz się tym zająć. Oceń też swoją wydajność w pracy i dokładnie udokumentuj, jakie korzyści przynosisz firmie.

PRZEDSTAW SILNE ARGUMENTY

Jeśli chodzi o proszenie o podwyżkę, jest jedna ważna rzecz, o którą powinnaś szczególnie zadbać: przygotuj silne argumenty, żeby uzasadnić swoją prośbę. Może się to wydawać oczywiste, ale wiele osób zaczyna rozmowę z szefem bez jasnego uzasadnienia podwyżki.

Będziesz potrzebować twardych danych, które dowodzą, w jaki sposób i dlaczego twoja praca przyniosła firmie znaczącą wartość. Śledź na bieżąco swoje postępy w pracy i porównuj je ze wskaźnikami wydajności firmy. Łącz mierzalne rezultaty twojej pracy z bardziej jakościowymi danymi, takimi jak maile pochwalne od klientów, które mówią o twoich umiejętnościach i relacjach. Taka kombinacja pokaże, że nie tylko jesteś dobra w swojej pracy, ale też wszechstronna.

Trudna sytuacja na rynku skutkuje koniecznością obniżenia kosztów. Niestety często oznacza to zwolnienia i wstrzymanie nowych rekrutacji. Pracę należy jednak nadal wykonać, więc część obowiązków po zwolnionych pracownikach przejmują ci, którzy zostają w organizacji. Taka sytuacja wymaga nabycia nowych umiejętności lub większej produktywności — w 8 godzin trzeba teraz zrobić pracę, którą wcześniej wykonywały 2 osoby.

Jeśli zdarzy ci się taka sytuacja, pilnuj, żeby nowe obowiązki znalazły się jak najszybciej na papierze. Będziesz mieć solidny argument, że zmienił się zakres zadań na twoim stanowisku. Być może podwyżka nie będzie możliwa od razu, ale będziesz mogła przynajmniej ustalić harmonogram ponownego rozpatrzenia sprawy. Gdy sytuacja się poprawi, będziesz pierwsza w kolejce do przyznania podwyżki.

PODSUMOWANIE — JAK POPROSIĆ O PODWYŻKĘ NAWET W TRUDNYCH CZASACH

Jeśli dostaniesz podwyżkę, gratulacje! Natychmiast poproś o decyzję na piśmie. Jeśli sytuacja w firmie jest niestabilna, twój przełożony może niespodziewanie odejść, co może doprowadzić do zerwania ustnych umów.

Pamiętaj jednak, że bez względu na to, jak pójdzie ci rozmowa i jak bardzo zasługujesz na podwyżkę, istnieje wiele powodów, dla których szef może odrzucić twoją prośbę. Mogą to być powody, które nie mają nic wspólnego z twoją pracą.

Bądź stanowcza w swojej argumentacji, ale staraj się też zrozumieć stanowisko twojego szefa. Twój przełożony będzie brać pod uwagę wiele czynników np. presję ze strony klientów, własnego menedżera, dostawców, reszty zespołu i innych sił, które mogą być dla ciebie w dużej mierze niewidoczne.

Jeśli twój szef nie jest w stanie przyznać ci podwyżki w tej chwili, warto porozmawiać ponownie w przyszłości. Zapytaj o możliwość ponownego podjęcia rozmów o podwyżce wynagrodzenia, gdy sytuacja firmy się poprawi.

Możesz więc poprosić o podwyżkę w trudnych ekonomicznie czasach — możesz nawet ją otrzymać. Musisz jednak wcześniej dobrze się przygotować: sprawdzić kondycję finansową firmy, określić swoją wartość na rynku pracy i zebrać solidne argumenty uzasadniające wzrost wynagrodzenia.