Ponad połowa osób prowadzących małe firmy nie planuje w ogóle wakacji. Pierwsze dwa lata we własnej firmie to praca nie tylko powyżej ustawowych 8 godzin, ale też często w weekendy i święta. Przy takim trybie pracy wypalenie zawodowe jest niemal gwarantowane.
Często jesteśmy tak zapracowani, że zapominamy o tym, jak wielkie korzyści może przynieść nam kilka dni wakacyjnego odpoczynku.
Najlepsze pomysły powstają, gdy odpoczywasz
Jeśli zatroszczysz się o siebie i zrobisz sobie krótki urlop od pracy:
- poprawisz swoją produktywność
- łatwiej będzie ci znaleźć rozwiązanie problemu
- szybciej wpadniesz na nowy pomysł
- poprawisz swoją pamięć
- poprawisz swój czas reakcji
- wzmocnisz swoje poczucie szczęścia
Badania pokazują również, że po powrocie z urlopu patrzymy bardziej optymistycznie na życie. Kilka dni relaksu powoduje, że mamy większą motywację do realizacji naszych celów.
Daj sobie w końcu wolne!
Urlop w mikro firmie to kwestia dobrego zorganizowania kilku ważnych rzeczy. O wiele trudniej jest zmienić nastawienie właścicielki firmy, której wydaje się, że jeśli zrobi sobie 5 dni wolnego, to popełni straszny grzech 😉
Spokojnie – te 5 dni w małej firmie nie zmienią niczego, czego nie mogłabyś odbudować. Za to korzyści z kilku dni wypoczynku odczujesz szybko i to na własnej skórze 😉
- Zaplanuj urlop wtedy, gdy jest mniejszy ruch – W każdej branży bywają takie okresy, kiedy klienci są mniej aktywni. To najlepszy czas, żeby pomyśleć o swoich potrzebach i zaplanować na ten czas urlop.
- Znając termin urlopu łatwiej zaplanujesz wszystkie działania – Zrób listę zadań do wykonania – możliwe, że część z tych rzeczy będziesz mogła zrobić wcześniej. W ten sposób unikniesz kumulacji obowiązków po powrocie z urlopu.
- Automatyzuj wszystko, co możliwe – Spójrz na listę zadań, które wykonujesz w swojej firmie. Czy wszystko musisz robić sama? Jeśli nie możesz pozwolić sobie na zatrudnienie pracownika, może warto przyjrzeć się systemom, które usprawnią twoją pracę? Prosty system mailingowy z autoresponderem może świetnie się sprawdzić podczas twojej nieobecności. Takich systemów, które automatyzują pracę jest coraz więcej na rynku – wystarczy poszukać lub popytać, czego inni używają.
- Deleguj zadania Wirtualnym Asystentkom – Nie musisz nikogo zatrudniać, żeby podzielić się zadaniami w swojej firmie. Możesz na czas dłuższego urlopu skorzystać z pomocy Wirtualnej Asystentki. To są dziewczyny, które profesjonalnie zajmują się obsługą biura, więc możesz im spokojnie przekazać część swoich obowiązków.
- Poinformuj jak najwcześniej klientów, że wybierasz się na urlop – pamiętaj, żeby wcześniej poinformować klientów, że będziesz nieobecna. Wpisz też informację o terminie urlopu w stopkę maila, który wysyłasz do klientów.
- Zdecyduj, czy będziesz sprawdzać maile podczas urlopu – Jeśli trudno jest ci się oderwać od obowiązków w firmie, po prostu ustal, kiedy będziesz sprawdzać maile. Umów się ze sobą, że będziesz się trzymać tych ustaleń. Oczywiście nic złego się nie stanie, jeśli będziesz przeglądać maile na wakacjach – chodzi raczej o to, żeby nie przerodziło się to w regularną pracę.
- Ustaw sobie wakacyjną tapetę na wszystkich urządzeniach, które zabierzesz na wakacje – Za każdym razem, kiedy włączysz telefon lub laptop będziesz widzieć wakacyjny obraz. Najlepiej z napisem: Jestem na wakacjach i nie pracuję! 😉 To będzie Ci przypominać, gdzie jesteś i czym (nie) powinnaś się zajmować.
- Zastanów się, co jeszcze możesz zrobić, żeby ograniczyć martwienie się pracą na urlopie do minimum – wypisz sobie wszystkie scenariusze, które przychodzą ci do głowy i pomyśl, jak możesz sobie z nimi poradzić. Mając konkretny plan postępowania w sytuacji awaryjnej będziesz spokojniejsza na wakacjach.
Włącz tryb wakacyjny!
Co zrobić, gdy jednak nie możesz pozwolić sobie na urlop? Czasami są takie sytuacje, że nie da się zostawić firmy i trzeba pracować. Nadal możesz korzystać z sezonu wakacyjnego, ale w trochę inny sposób.
Jeśli sama organizujesz sobie pracę możesz na czas wakacji przejść na tryb wakacyjny. Sama decydujesz, jak będziesz pracować w trybie wakacyjnym. Poniżej znajdziesz parę pomysłów:
- Zmień godziny pracy – Może warto poeksperymentować i zmienić trochę grafik twoich godzin pracy? Sprawdź w jakich godzinach klienci najczęściej się z tobą kontaktują – może da się wprowadzić jakieś zmiany, które pozwoliłyby ci przejść na luźniejszy, wakacyjny tryb?
- Zadbaj o sen – Odpowiednia ilość snu daje nam potrzebną energię i obniża poziom stresu. Sprawdź, jak możesz poprzestawiać swoje aktywności, żeby lepiej się wysypiać. Czasami czekamy na urlop tylko po to, żeby się porządnie wyspać :D. Nic się nie stanie, jeśli na okres dwóch wakacyjnych miesięcy będziesz zaczynać pracę trochę później – założę się, że i tak pracujesz dłużej niż 8 godzin dziennie 😉
- Delektuj się dobrym jedzeniem – Pyszne jedzenie i brak pośpiechu, to stałe wakacyjne elementy. Dlaczego miałabyś z nich rezygnować? Umów się z kimś na lunch i zróbcie sobie dłuższą przerwę w pracy. Wypróbuj nowe miejsca i bardziej egzotyczne smaki.
- Kontakt z naturą – Szukaj miejsc i możliwości do pracy tam, gdzie będziesz mieć kontakt z przyrodą. Jeśli możesz pracować zdalnie, szukaj miejsc, gdzie będziesz mieć chociaż namiastkę kontaktu z przyrodą. To może być np. kawiarniany ogródek. A jeśli nie możesz pracować zdalnie – wykorzystaj przerwę na spacer. Badania naukowe pokazują, że już 15 minutowy spacer w parku odnawia naszą energię mentalną.
- Zadbaj o dobre towarzystwo – Wakacje to świetna okazja do nadrobienia spotkań z przyjaciółmi i rodziną. To też świetna okazja, żeby spotkać się z ulubionymi klientami poza biurem. Zmiana otoczenia i poznanie klienta w nowej sytuacji może dać ci nowe spostrzeżenia i zainspirować do nowych pomysłów zawodowych.
- Zaplanuj jedną fajną rzecz, którą zrobisz dla siebie codziennie – To, że nie możesz pozwolić sobie teraz na urlop nie znaczy, że musisz pozbawiać się przyjemności. Zrób sobie wakacyjną listę rzeczy, które dają ci najwięcej radości i codziennie znajdź na nie chwilę. Większość rzeczy, które sprawia ludziom radość jest darmowa i łatwo dostępna – więc nie masz żadnych wymówek 😉
Wakacje to idealna okazja, żeby wprowadzić trochę luzu i przyjemności do twojej działalności. To też dobry czas, żeby przyjrzeć się swojej działalności i zdecydować z czego ewentualnie możesz zrezygnować. Kiedy zobaczysz, że po wprowadzeniu kilku pozytywnych zmian twoja firma nadal funkcjonuje tak, jak trzeba, będziesz mieć o wiele większą frajdę z pracy 😉
Tak, bardzo cieżko jest znaleźć trochę wolnych dni i zupełnie sie wyłączyć szczególnie, gdy firma zaczyna dopiero raczkować 🙂 Ja w tym roku urlop odpuściłam niestety 🙁
Niestety czasami tak właśnie jest, że nie da się wyłączyć 🙁 Trzymam w takim razie kciuki, żeby Twoja firma świetnie się rozwijała – żebyś w przyszłym roku mogła zaplanować super-ekstra urlop 😉
Wszyscy potrzebujemy wypoczynku, ale takiego prawdziwego oderwania się od pracy, później jak wiele kreatywnych pomysłów się w niej pojawia. 🙂
Bookendorfina
Zgadzam się całkowicie! Czasami właśnie te pomysły pomagają nam później ruszyć z kopyta w pracy 😉 Nasza mózgownica też potrzebuje wakacji, żeby pracować wydajnie i kreatywnie.
Również uważam ,że odpoczynek wakacyjne ładuj nam akumulatory na cały rok późniejszej pracy, nie ważne czy mamy własną firmę czy pracujemy na etacie.
Zdecydowanie tak! Niestety we własnej firmie nikt nie przypomni o zaległym urlopie, a praca nigdy się nie kończy. Dlatego warto zacząć planowanie roku od zarezerwowania sobie czasu na relaks i wakacje 😉
Oj mnie też przydałoby się parę dni urlopu, mimo, że firmy nie prowadzę 😉
🙂 Może uda się chociaż tryb wakacyjny włączyć? 😉
Urlop… Hmmm… A co to takiego 😉 ?
Oj widzę, że ktoś tu dawno nie był na urlopie 😉 Halo! są wakacje 🙂 czas wreszcie zrobić coś przyjemnego, relaksującego i wakacyjnego dla siebie 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
Podoba mi się tryb wakacyjny 🙂 A szczególnie przypadł mi do gustu pomysł na tapetę-przypominajkę 😀
No bardzo się cieszę, że Ci się spodobało 🙂 Polecam wypróbować 😉
Póki co nie prowadzę jeszcze własnej działalności, ale w ramach tego robię sobie urlop od bloga 🙂 Wyjazdy ładują mi akumulatory, ale pod warunkiem, że skupię się na tym co mnie otacza, zostawiając daleko za sobą codzienne problemy, stres i obowiązki.
O tak! – zmiana otoczenia to świetny pomysł, bo nasz mózg może wreszcie odpocząć od tych bodźców, które przypominają nam o pracy i obowiązkach. Życzę w takim razie fajnego urlopu od bloga! 🙂
Podpisuję się pod wszystkim co napisałaś….pomysł z elektroniczną asystentkę super w połączeniu z tapetami wakacyjnymi….niby proste a człek zapomina. Dobre towarzystwo, dobre jedzenie, coś dla siebie to to czego potrzebuję. Dziękuję za cudne podpowiedzi. 🙂
Bardzo proszę 🙂 Tak przepis na odrobinę szczęścia składa się z prostych składników 😉 Tak prostych, że często o nich zapominamy lub nie doceniamy.
Czasem trzeba wypocząć, oderwać się od codzienności. Sama planuję krótki wyjazd w przyszłym tygodniu. 🙂
Dokładnie! Nie ignorować ważnych potrzeb naszego organizmu i dać sobie prawo do dłuższego odpoczynku. Życzę przyjemności na wyjeździe! 🙂
Dziękuję bardzo! 🙂
Super post! Szczególnie na teraz. Poza tym świetnie wygląda Twoja strona <3
Pozdrawiam,
Julia z Melisa i Mięta
http://www.melisaimieta.blogspot.com
Julia, bardzo dziękuję za miłe słowa! <3
Artykuł bardzo na czasie dla mnie – za kilka godzin będę już w samolocie – wakacjeeeee!!!. Jestem zwolennikiem dobrego przygotowania przed wakacjami i porada: “automatyzuj wszystko, co możliwe” jest strzałem w dziesiątkę! Zaprogramowałam wysyłkę newslettera i kolejny artykuł na blogu oraz cykliczne posty na Facebooku. Ustawiłam automatyczną odpowiedź na skrzynce mailowej, a do klientów wysłałam wiadomość, że ZNIKAM 😉
Podoba mi się także idea włączenia trybu wakacyjnego, nawet jeżeli nie możemy sobie pozwolić w firmie na wakacje. I zgadzam się, że najlepsze pomysły powstają, gdy odpoczywamy, dlatego mam też ogromną nadzieję, że właśnie dzięki wypoczynkowi uruchomię wszelkie pokłady kreatywności 🙂
Genialny poradnik dla każdego, kto prowadzi małą firmę!
Jak przyjemnie wyczytać w Twoim komentarzu ten entuzjazm przedurlopowy! To taki fajny stan 🙂
Odpoczywaj, relaksuj się i wracaj do nas z nowymi pomysłami! 🙂
Dziękuję:)
Wszystkie wskazówki w punkt. Mi przed urlopem bardzo odpowiada praca w porannych blokach czasowych. Jestem wówczas wypoczęta i mogę sporo zrobić.
Właśnie – znajomość swojego rytmu, wiedza na temat tego, kiedy najlepiej nam się pracuje jest bezcenna. Trzeba próbować, eksperymentować – czasami poświęcić się i wstać troszkę wcześniej. Zdecydowanie rano nasz zbiornik z energią jest najbardziej napełniony, ale warto wziąć pod uwagę też swoje indywidualne preferencje.
bardzo ciekawy tekst, podrzucę go mężowi bo za bardzo nie chce odpuszczać, a później bywa jednak zmęczony, rozdrażniony i denerwuje się na wrocławskich kierowców. Pieniądze to nie wszystko i odpoczywać trzeba. Trochę zmienić widoki i odpocząć oczy od miejskiej dżungli 🙂 pozdrawiam
Rozdrażnienie to właśnie jedna z oznak wysokiego poziomu stresu. Na szczęście można go obniżyć w bardzo prosty sposób: zadbać o odpowiednią ilość snu, spacerek lub jakakolwiek ulubiona aktywność na świeżym powietrzu, pyszna kolacja z kochaną żoną 😉 – same proste rzeczy i mąż wyluzuje 🙂
Dokładnie tak 🙂 I na szczęście zgodził się na trochę urlopu także spędzimy fajny czas we trójkę 🙂 naładuje akumulatory to zaraz będzie miał inną energią, do pracy również 🙂 Pozdrawiam 🙂
Super! To w takim razie życzę przyjemnego odpoczywania 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
dzięki 🙂 pozdrawiam i ja !
Jest czas na pracę i czas na odpoczynek. Najbardziej efektywne jest poświęcanie się tylko jednej rzeczy w jednym czasie. W czasie pracy zasówaj na maksa po to by potem cieszyć się niczym niezakłóconym urlopem!
Zdecydowanie popieram! Nie cierpię rozpraszania na kilka zadań, bo to zabija efektywność i strasznie wyczerpuje na dłuższą metę. Chociaż coraz trudniej jest walczyć z rozpraszaczami – najczęściej trzeba walczyć z własnymi pokusami – sprawdzania maili i skakania po innych stronach lub zadaniach 😉
Nie mam własnej firmy, ale pracy mam aż nadto! 🙂 Na urlop w najbliższym czasie się nie zanosi, ale podoba mi się pomysł trybu wakacyjnego – muszę go wprowadzić u siebie! 🙂
O to bardzo się cieszę, że tryb wakacyjny przypadł Ci do gustu 🙂 Nie żałuj sobie w takim razie innych ulubionych przyjemności, skoro nie ma widoków na urlop w najbliższym czasie 😉
Co prawda nie prowadzę własnej firmy, ale zawsze biorę na siebie całą masę dodatkowych zadań i obowiązków, co kończy się tym, że zapominam jak to jest się relaksować. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że kiedy dużo pracuję, robię sobie wyrzuty, że za mało odpoczywam, a kiedy próbuję odpoczywać to robię sobie wyrzuty, że powinnam pracować! Dlatego dobrze, że piszesz o takich rzeczach. Boję się, że w dzisiejszych czasach ludziom będzie trzeba przypominać o urlopach i relaksie!! 😀
Też mam podobne dylematy związane z wyrzutami w czasie pracy lub odpoczywania 🙂 Przypominam sobie wtedy, że bez odpoczynku i regeneracji nie będę w stanie efektywnie pracować.
Faktycznie żyjemy teraz w kulturze, gdzie ceni się efektywność, świetne wyniki, sukces i ciągle czujemy presję ciśnięcia, co czasem przeradza się w niezdrowy pracoholizm. Zwłaszcza dla nas kobiet jest to niebezpieczne, bo oprócz pracy zawodowej mamy przecież całą masę obowiązków domowych. Nagle okazuje się, że cały nasz relaks sprowadza się do pójścia spać o ludzkiej porze. A to za mało, żeby porządnie się zregenerować. Stajemy się przez to mniej wydajne, pracujemy jeszcze więcej i jeszcze bardziej jesteśmy zmęczone – koło się zamyka. Dlatego wakacje i urlop trzeba obowiązkowo planować i relaksować się na maksa! 🙂
Przytłacza mnie fakt ile czasu ludzie spędzają w pracy. Tryb wakacyjny przydałby się wielu moim znajomym!
No właśnie – czasami tak się fiksujemy na pracy, że zupełnie zapominamy o relaksie bez którego za długo nie popracujemy. Organizm w końcu nam o tym przypomni w ten, czy inny sposób.
Mi też by się przydały jakieś wakacje, ale raczej w tym roku będzie z tym kiepsko.
Oj to przykro mi! Doskonale wiem, jak to jest kiedy wszyscy wyjeżdżają na wakacje, a Ty musisz zmobilizować się do pracy. Może uda się jednak znaleźć jakieś przyjemności, żebyś mogła na trochę włączyć tryb wakacyjny i choć przez chwilę poczuć przyjemność lata? 😉