Nie znam żadnej osoby, dla której powrót do pracy po urlopie byłby łatwy. Z reguły na samą myśl o powrocie do codziennej rutyny przewraca nam się w żołądku. Praca z reguły kojarzy nam się z obowiązkiem – czymś, na co nie zawsze mamy ochotę. Zwłaszcza jeśli ostatnie dwa tygodnie mocno sobie pobłażaliśmy. Leżenie do późna w łóżku, aktywne spędzanie dnia, siedzenie do późnego wieczora – funkcjonowanie w innym rytmie utrudnia powrót do codziennej rutyny.
DAJ SOBIE CZAS NA POWRÓT DO PRACY PO URLOPIE
Powrót do pracy po urlopie wymaga łagodnego podejścia. Po dłuższej przerwie nie da się od razu wskoczyć na wysokie obroty. Potrzebujesz czasu, żeby na nowo przyzwyczaić się do porannej rutyny i tempa pracy. Badania pokazują, że takie ponowne wdrożenie do pracy po urlopie może zająć nawet do kilkunastu dni. Bądź więc łagodna dla siebie i nie oczekuj hiper produktywności pierwszego dnia po powrocie z urlopu.
Eksperci zalecają, żeby pierwszego dnia skupić się na rozmowach ze współpracownikami. Wystarczy krótka rozmowa z kolegą, żeby szybko zorientować się, na jakim etapie są poszczególne sprawy. Na pewno jest to efektywniejsze niż spędzanie całego dnia na czytaniu kilkuset maili, które są już nieaktualne.
Poza tym opowiadanie o tym jak spędziłaś wakacje, przywołuje wspomnienia i przyjemne emocje, co znacznie łagodzi stresujący powrót do pracy po urlopie.
SPRYTNE PLANOWANIE
Aby twój urlop i powrót do pracy przebiegał łagodnie, warto oczywiście wcześniej pomyśleć o zamknięciu ważnych spraw przed urlopem. Z reguły 2 tygodniowy urlop nie jest czymś, na co wpadamy spontanicznie. Potrzebujemy co najmniej tydzień, żeby przygotować się do wyjazdu i dokończyć zaczęte tematy. Nie zaczynasz też nowych projektów tuż przed dłuższą przerwą w pracy. To, czego sama nie będziesz w stanie kontynuować najlepiej delegować, przekazując wszelkie możliwe informacje współpracownikowi.
Dzięki temu po powrocie do pracy zaczniesz “nowe otwarcie”. Rozpoczniesz nowe projekty i nie będziesz mieć niepotrzebnej presji, że wszyscy czekają na twój powrót.
Odradzam jednak planowanie dnia zaraz po urlopie. W końcu nie było cię w firmie 2-3 tygodnie, podczas których mogło się wiele rzeczy zdarzyć. To, co sobie zaplanujesz, niekoniecznie może być teraz priorytetem, więc lepiej nie narażać się na niepotrzebne frustracje. Owszem warto zrobić listę rzeczy do zrobienia zaraz po urlopie, ale nie przywiązywać się do niej, bo w dynamicznie rozwijających się organizacjach sytuacja zmienia się bardzo szybko w krótkim czasie.
ŁAGODNE WEJŚCIE W OBOWIĄZKI
Powrót do pracy po urlopie prosto z lotniska to zdecydowanie zły pomysł. Twój organizm i psychika potrzebują kilku dni na powrót do rzeczywistości. Najlepiej zrobić to przez łagodne przejście – wróć do domu w weekend albo zaplanuj powrót do pracy na środek tygodnia. W ten sposób popracujesz 2-3 dni i będziesz mieć znowu weekend na regenerację i powrót do rzeczywistości.
Zaplanuj od razu jakieś prywatne aktywności na popołudnia po pracy. Chodzi o to, żebyś nie siedziała po godzinach od razu pierwszego dnia po urlopie. Szkoda byłoby tracić efekt wypoczęcia i naładowanych baterii od razu pierwszego dnia.
POINFORMUJ, ŻE WŁAŚNIE WRÓCIŁAŚ Z URLOPU
Jeśli pracujesz w dużej organizacji, to nie każdy musi orientować się, kiedy jesteś na urlopie. Oczywiście mamy nowoczesne systemy, które wysyłają maile z informacją o naszej nieobecności, ale wiadomo – nie każdy musi to śledzić i pamiętać, że jesteś na urlopie.
Jeśli ktoś oczekuje od ciebie szybkiej reakcji zaraz po urlopie, daj wyraźny komunikat tej osobie, że właśnie wróciłaś z dłuższej przerwy i potrzebujesz chwili na odnalezienie się w gąszczu nieprzeczytanych maili.
Dobrym pomysłem jest też poproszenie koleżanki z zespołu lub szefa, żeby dzień przed twoim powrotem wysłał ci maila z aktualizacją najważniejszych spraw. W ten sposób szybko zorientujesz się, co jest priorytetem.
RÓB PRZERWY
Staraj się nie przyklejać do krzesła i ekranu komputera już pierwszego dnia. Większość ze spraw o których czytasz w mailach otrzymanych podczas twojej nieobecności, jest już rozwiązana. Pierwszy dzień najlepiej spędzić na interakcjach z innymi. Ludzie są świetnymi przekaźnikami informacji, więc szybko cię zaktualizują, a ty przy okazji zadbasz o dobre relacje, polecając ciekawe miejsca na urlop.
Przerwa na kawę czy lunch to też dobry pomysł na sprawdzenie, co się w międzyczasie zmieniło w firmie. Może doszedł ktoś nowy do zespołu i warto się z nim przywitać? A może pojawiły się jakieś ciekawe projekty i warto się nimi zainteresować? Tak czy inaczej, zasługujesz na przerwę i łagodne wejście w obowiązki.
GDY POWRÓT DO PRACY PO URLOPIE WIĄŻE SIĘ ZE STRESEM
Czasami powrót do pracy po urlopie może powodować u ciebie różnego rodzaju nieprzyjemne uczucia. Im większy niepokój odczuwasz, tym bardziej sytuacja wymaga twojej uwagi. Oczywiście niewielka ilość niepokoju jest obecna u większości osób wracających po dłuższej przerwie do pracy. Natomiast jeśli widzisz wyraźne sygnały ze strony twojego ciała: napięcie, ból, niedomaganie – są to sygnały wymagające bliższego przyjrzenia się sytuacji.
Może to być trudne, ale warto w takich chwilach być szczerym ze sobą – znaleźć spokojną chwilę i zastanowić się, co sprawia, że czujesz niepokój? Jeśli będziesz szczera ze sobą, szybko znajdziesz źródło problemu. Nie musi to być coś poważnego – wystarczy, że martwisz się, jakimś niezamkniętym tematem i denerwujesz się, co wydarzyło się w czasie twojej nieobecności.
Większość naszych lęków jest na szczęście nieuzasadniona – są to nasze halucynacje na temat złego obrotu naszej przyszłości, które rzadko sprawdzają się w rzeczywistości.
Niemniej warto zwrócić na nie uwagę i zająć się nimi jeszcze przed urlopem (jeśli to możliwe).
Jeśli jednak podenerwowanie utrzymuje się dłużej lub dotyczy konkretnych problemów to czas na podjęcie akcji. Czasami takie działanie będzie oznaczać dla ciebie znalezienie nowej pracy – jeśli okaże się, że środowisko, w którym pracujesz ci nie służy.
Dobrze wykorzystany urlop ma tę zaletę, że mocno dystansujemy się od pracy. To pozwala dostrzec ci twoją pracę, obowiązki, relacje i wyzwania z zupełnie nowej perspektywy. Pozytywnym efektem wypoczynku powinien być wyraźny przypływ energii, pojawienie się nowych pomysłów, nawet lekka tęsknota za pracą i ludźmi, z którymi pracujesz. Spojrzenie z dystansem na swoją pracę może też pozwolić dostrzec znaczne różnice w tym, jak jest, a jak chciałabyś, żeby było. Łatwiej wtedy zauważyć z pełną jaskrawością, że pewne rzeczy nie pasują ci i czas na zmiany.
ZAPLANUJ KOLEJNY URLOP
Ciekawa jestem jakie ty masz sposoby na łagodny powrót do pracy po urlopie? A może wolisz wejść w obowiązki od razu z impetem?
Jednym ze sposobów na to, żeby przetrwać trudny okres po urlopie, jest po prostu zaplanowanie kolejnych wakacji. Świadomość tego, że za parę tygodni czeka cię kolejny ciekawy wyjazd lub wypoczynek sprawia, że łatwiej jest się skoncentrować na pracy. Wiesz wtedy, że musisz włożyć wysiłek, ale w określonym momencie czeka cię zasłużony relaks i odpoczynek.